poniedziałek, 21 listopada 2011

Krucha jak lód - Jodi Picoult

GATUNEK: OBYCZAJOWA, DRAMAT
WYDAWNICTWO: Prószyński i S-ka 
DATA WYDANIA: Maj 2010
OPIS Z OKŁADKI: 
Rodzice oczekujący narodzin dziecka mają tylko jedno życzenie: żeby było zdrowe. Nie musi być idealne. Charlotte i Sean O'Keefe - małżeństwo z kilkuletnim stażem - także wybraliby zdrowie dla swojego dziecka. Niestety, kiedy na świat przychodzi ich młodsza córka Willow, okazuje się, że cierpi na rzadką chorobę genetyczną objawiającą się niezwykłą łamliwością kości. Ich życie staje się pasmem bezsennych nocy, rosnących długów, współczujących spojrzeń innych rodziców i, co może najgorsze, nieustannego rozpamiętywania: co by było gdyby? Gdyby o chorobie Willow było wiadomo odpowiednio wcześnie? Gdyby urodziła się zdrowa?

MOJA OCENA: Ta książka do złudzenia przypomina inna powieśc tej autorki - "Bez mojej zgody". Chora nieuleczalnie dziewczynka, zaniedbane rodzeństwo, ojciec mundurowy i matka która poświęci wszystko dla swojego chorego dziecka. Ale w niczym to nie przeszkadało mi, aby na końcu poryczeć się jak bóbr. Książki Picoult  zawsze wzbudzaja we mnie ogrom emocji i rozsterek moralnych, jak ja bym postąpiła w takiej sytuacji. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz